Karina Kmiecik

Karina Kmiecik

O sprzedawcy

Wszystko zaczęło się od starego Singera. Żółtego z brązowymi elementami. Stał zazwyczaj na kuchennym stole, przy którym siedziała moja mama.  Zajmowała się profesjonalnie krawiectwem. Jako mała dziewczynka wchodziłam jej na kolana. Najbardziej lubiłam obserwować wyćwiczone ruchy dłoni, dzięki który powstawały ubrania. Nie mogłam się nadziwić, że z bezkształtnych kawałków materiałów powstaje coś użytecznego. Siedziałam tak godzinami, czasami naśladując ją. Mając 8 lat przy pomocy igły i nitki uszyłam swoją pierwszą torebkę ze starych, ciemnoniebieskich spodni jeansowych.  Nie była idealna, ale poczułam dużą satysfakcję, kiedy zobaczyłam efekt swoich działań. Bardzo zaskoczyło mnie, że jedna z obcych dla mnie dziewczynek pochwaliła ją i zapytała gdzie taką kupiłam? Te wspomnienia mocno zapadły mi w pamięć, a zwłaszcza uczucie radości. 

W życiu dorosłym szycie zeszło na dalszy plan. Zaczęłam studiować psychologię, później praktykując ten zawód. I choć miałam z pracy satysfakcję, myśli o szyciu wracały. Szczególnie kiedy mama podarowała mi swojego Singera. Wtedy powróciło dziecięce marzenie tworzenia. Naukę posługiwania się maszyną zaczęłam od drobnych przeróbek ubrań, po przez szycie maskotek dla siostrzenic, do projektowania i szycia torebek. Widząc uśmiech na twarzy osób, którym prezentowałam moje rękodzieła poczułam dawne uczucie satysfakcji tworzenia.  Pomyślałam, że chce podzielić się tą pasją z innymi. Dlatego powstał ten sklep. Cieszę się, że tu jesteś! Może właśnie jest to miejsce, w którym znajdziesz swoją radość w postaci mojego rękodzieła.